Tegoroczne koncerty finałowe "Roztańczeni z Mazowszem"
przyniosły nam podwójną radość. Powód jest prosty. Nasze dziecko
występowało nie raz, jak w zeszłym roku, lecz dwa razy. Pod czujnym okiem pedagoga Aleksandry Kopp nasza Marcjanna uczyła się śpiewu.
Na zakończenie warsztatów obejrzeliśmy wzruszający występ całej grupy wokalnej, która zaśpiewała piosenkę z "Króla Lwa".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz